Witam po przerwie.
Jednak za dużo nie rozpisze się. Jeszcze nie teraz....
Upadłam na dno. Ciężkie chwile miałam i mam.
Okres żałoby.
Na razie tyle. Będę mieć chwilę to opiszę...
W dn.27.10.2015r. po 13 miesiącach pracy, zakończyłam swój etap, kolejny etap w życiu.
Koniec stażu.
Smutek i strach.
Tyle towarzyszy mi obecnie.
Dalej czas pokaże.
Do zobaczenia.
Mała Mi.
Przytulam.
OdpowiedzUsuńOstatnio myślałam o Tobie. Dno jest po to, żeby się od niego odbić. Ściskam:*
OdpowiedzUsuń