Z pamiętnika młodego medicusa

poniedziałek, 29 czerwca 2015

„Mądrzy są do czynienia złego, ale dobrze czynić nie umieją”.

"Sapientes sunt ut faciant mala, bene autem facere nescierunt ."

Tyle obłudy,
aż mnie głowa rozbolała.
Tyle nienawiści,
aż mną wzdryga.
Pytam w duszy siebie samą:
dlaczego?
Czuję, że nie pasuję,
do tego miejsca współbiesiadowego.
A to dopiero dzień.
A jutro kolejny....
i kolejny, za kolejnym....
Nic nie wiem,
wiem, że nikim jestem.
Ironia i sarkazm-
broń mądrych,
wśród głupców tej ziemi.
Jednak częściej używana
przez drugich niżby pierwszych.
Jak żyć w otoczeniu
białych wilków?
Gdzie watahą atakują
bezbronnego jelonka.
Kieł przeciwko rogu.
Biel kontra BIEL.
Umysł nie ogrania,
krew nie krzepnie,
a serce kołacze,
z rozpaczy i nędzy.
Sapere aevum 
Nie jest tak łatwo....



(wpis-refleksje po pierwszym dniu z jednego z oddziałów.... )



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz